Wpis z mikrobloga

Normictwo to odpowiednik Związku Sowieckiego. Na początku wprowadzają kluby, później media, na końcu urządzenia elektroniczne. Różowe, jak to różowe, lecą na wszystko co jest modne i wykluczają tych, którzy są temu przeciwni. Nie dają atencji normalnym ludziom i ich katują, tak jak Lenin kazał skatować Mikołaja II i jego rodzinę, a Stalin Trockiego. Gdy normictwo opanuje już ludzkie umysły to odbierają brzydkim resztę godności i zabierają ich ze strefy komfortu, czyli przesiedlają. Za tym idzie normickie przywłaszczanie wszystkich rzeczy normalnych ludzi "daj fajkę", czyli uwłaszczają ich, po czym każą iść im do diabła, drwiąc z nich. Mołotow powiedział, że "chłopów stawiających opór należy topić w rzekach, jak koty, a ich rodziny zabijać oddając dzieci do sierocińców.". Z czasem zaczyna się coraz większa ekspansja normików, np. juwenalia. Gdy ktoś wypowie im wojnę, np. Elliot Rodger (Niemcy), to dostają po głowie, jak Sowiety w '41 roku, ale z pomocą przychodzą im media (USA). Tak będzie do czasu aż normictwo samo się wykończy, czyli do kolejnej wojny światowej, którą rozpętają oczywiście normiki.

  • 5