Wpis z mikrobloga

@joolekk: Wystarczy by twój znajmy w innym mieście nie używał przez jakiś czas ublocka i przeglądał oferty znacznie droższe i wtedy magicznie cena dostosuje się do możliwości finansowych klienta. Sprawdzanie na tej samej jednostce komputerowej mija się z celem. To moje subtelne zdanie.
@TrollPaliwowy: to może być efekt tego co wcześniej przeglądałeś, albo jak często zaglądałeś na tą stronę. Znam też przypadki gdzie np po wejściu na stronę przewoźnika lotniczego bilety kosztowały np 30zł. Jak przez 4 dni codziennie bedzie się odwiedzać tą stronę to nagle bilety zdrożeją do 50zł. Mimo że jak wejdziesz tam z użyciem trybu incognito cena będzie 30zł. To jest taki marketing, żeby Ci pokazać że cena idzie w górę,
Zdaję sobie sprawę z tego idealnego zabiegu psychologiczno-marketingowego. Lecz nie mam pojęcia czy takie praktyki są legalne a o etyce już nie wspomnę. W sprzedaży zazwyczaj nie ma miejsca dla etyki ( ͡º ͜ʖ͡º)