Wpis z mikrobloga

A więc tak.
Poznaliśmy się przez internet, 11 lat temu, mając 14 lat trafiłem na nia na czaterii, 200 km dalej, inne województwa, inne światy, do tego miała chłopaka, ale wtedy to sie nie myślało o tym. 4 lata pisania bez odwiedzin, następnie w lo 1 spotkanie. Godziny, dnie rozmów, ciągły kontakt, koniec lo, idziemy na studia do Krk, mieszkamy razem. Pięknie, bajka. 5 lat studiów razem, raz lepiej raz gorzej ale to było to, to ta kobieta. Po studiach szukanie pracy, wyszło że w jej okolicach, wiec zamieszkalismy u niej. Praca, silka, domek, klasyczne życie, raz lepiej raz gorzej ale ciągle z nia. Nagle informacja o zdradzie, nowym chłopaku którego kocha i który z nia pracuje. Litry wylanych łez, rozmowy, trzeba się wyprowadzić, rzucić pracę, bo nikogo tu nie znam bo moja znajoma tutaj to była ona. No i wrócić do mamy, juz bez dziewczyny, bez pracy i bez niczego, da się to ogarnąć?
#feels # związki # przegryw
  • 3