Wpis z mikrobloga

Zapisałem się do Obrony Terytorialnej. Jednak mam obawy w pewnej kwestii, otóż jestem nadpobudliwy. Można mnie porównać do dynama, działam tylko jeśli się ruszam. Nie potrafię mówić nie ruszając się, nawet przy korzystaniu z komputera muszę ciągle ruszać nogami. No i moje obawy są przy tym, że będą mi kazać stać w miejscu, do czego naprawdę nie jestem zdolny. Ponoć na przysiędze stoi się 1,5h, a ja do tego jestem wysoki więc pewnie dadzą mnie na przód. Jak myślicie jakbym powiedział przełożonym by umieścili mnie gdzieś po środku bym mógł swobodnie się ruszać, machać nóżkami, tak by mnie nikt nie widział to zgodziliby się czy zostałbym raczej wyśmiany?
#obronaterytorialna
  • 5
@Karacol: nie wiem czy bait... ale nadpobudliwi nigdy nie powinni dostać dostępu do broni palnej.... a nie w którym rzędzie będzie stał na przysiędze. Dostęp powinien być zezwolono dla ludzi zdrowych i zrównoważonych, którzy nagle z nadpobudliwości nie zaczną robić głupot. Bez obrazy... ale jeśli nie jesteś wstanie kontrolować własnych ruchów... to nie pchaj się do dostępu do broni palnej.
@crowfire: Jestem zdrowy i zrównoważony, nie wiem co ma nadpobudliwość do robienia głupot. Przez to, że muszę się trochę "ruszać" nie oznacza, że zacznę do wszystkich strzelać. Czy też dla zabawy celować w obiekty, lub tego typu podobne rzeczy. Nie mam tourette'a by niekontrolowań swoich ruchów. Bez ruszania się po prostu jest mi źle, i od razu chce mi się sikać nawet z pustym pęcherzem.