Wpis z mikrobloga

Mirki, co się odjaniepawliło. Ogólnie studiuję zaocznie i na co dzień pracuję w typowym korpo, wiecie, fakturki i inne gówna. No i w piątek jak już odliczam sekundy do 16, przychodzi szefowa i cała zadowolona i mówi, że firma zapewniła P R O F E S J O N A L N E szkolenie w pierwsze trzy dni nowego tygodnia. I co? I gówno, siedzę u jakiegoś #!$%@? na szkoleniu, który na start wypalił żart o murzynach (czaicie to xD) i wymknąłem się do kibla pod pretekstem śmierci dziadka. Po godzinie już nie wiedział co mówić i zaczął opowiadać o najnowszym Battlefieldzie. Mógłbym przysiąc, że ten gołodupiec zainspirował się dla szkolenia jakimś kołczem Majkiem. A, no i wygląda jak typowy stulej.

#praca #pracbaza #zycieostrejakmaczeta #pdk
  • 4
  • Odpowiedz