Chcę po sesji udać się na #emigracja do #holandia . W Holandii byłem wiele razy turystycznie więc wiem jak mniej więcej się tam żyje i jakie są ceny w różnych rejonach kraju (dlatego też to kraj preferowany). Naczytałem się natomiast masę historii o tym, co się tam z Polakami wyprawia, co sebiki wyprawiają w tych całych zakwaterowaniach. Nie chcę jechać zwiedzać tylko ciężko pracować żeby jak najwięcej odłożyć. Dodatkowo chcę wyjechać z różowym, tym bardziej martwię się, że mogłoby się coś stać, byle dalej od patusów. Czy jesteście w stanie polecić sprawdzone agencje które są w stanie chociaż zapewnić zakwaterowanie z spokojnymi ludźmi? Oboje biegle mówimy po angielsku, ja w liceum uczyłem się podstaw holenderskiego, sam dla siebie (fascynacja po wymianie uczniowskiej)
@czv1: ciężko wyjechać przez polską agencje na domki bez patusów... praktycznie nie ma zasady, ale zależy najwięcej od miejsca, mało od agencji. Jak masz kogoś w rodzinie kto zarabia z minimum 2,5k euro miesięcznie i chce być twoim żyrantem to możesz bez większego problemu wynająć sobie sam jakieś mieszkanie. Jeśli nie, to może jakiś wykopek poleci lokacje z małą ilością patusów.
@czv1: sugeruj sie tym czy do pracy jest wymagany angielski oraz czy wymagaja orzeczenia o niekaralności. To troche zwiekszy szanse na prace i mieszkanie bez patusow. Mogę Ci polecić tempo team oraz E&A, pracuje dla nich od miesiąca i narazie jest w porzadku. Jednakże to jest raczej loteria gdzie się trafi, ale jak mieszkanie bądź praca nie przypadnie do gustu to możesz spróbować zmienić.
Czy jesteście w stanie polecić sprawdzone agencje które są w stanie chociaż zapewnić zakwaterowanie z spokojnymi ludźmi?
Oboje biegle mówimy po angielsku, ja w liceum uczyłem się podstaw holenderskiego, sam dla siebie (fascynacja po wymianie uczniowskiej)