Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki muszę zapytać o radę i się wyżalić.
tl;dr od ponad roku dziewczyna "odcina mnie od seksu". Szukam sposobu by to naprawić.

Jesteśmy ze sobą już ponad 4 lata, mamy oboje po 23 lata, a od ponad roku nasze życie seksualne to dramat (dla mnie, bo dla niej to chyba wszystko ok). Na początku było ok, spotykaliśmy się co weekend i było tyle na ile możliwości nam pozwalały, po dwóch latach zamieszkaliśmy razem i też było dobrze, jednak coś się zaczęło sypać po pół roku mieszkania razem i leci w dół. Przestawała mieć ochotę w trakcie tygodnia, bo zmęczona bo wkurzona bo smutna, więc zostawały tylko weekendy, zaczęło jej przeszkadzać eksperymentowanie, seks podczas okresu. Potem pojechaliśmy na wakacje i w trakcie dwóch tygodni kochaliśmy się tylko dwa razy i od tego czasu zaczyna się dla mnie dramat. Seks tylko w sobotę, czyli wychodzi to około 3 razy w miesiącu (bo w jedną sobotę okres), była nawet taka sytuacja że w przeciągu dwóch miesięcy było tylko raz. W tygodniu nie kochaliśmy się już chyba od ostatnich wakacji (może odliczając długie weekendy, ale wtedy tez nie było szału). I to nie jest też tak, że jest cały czas przepracowana, bo tylko raz w tygodniu wraca po 17 a poniedziałki ma wolne.

Rozmawialiśmy o tym, mówiła, że coś zrobi. Potem znowu rozmawialiśmy, mówiła, że to przez sytuacje w domu. Potem znowu rozmawialiśmy powiedziała że to nie jej wina i za bardzo naciskam. Potem rozmawialiśmy i powiedziałem, że jak mam się tak prosić jak pies to już wolę płacić za seks- foch. Pytałem czy to moja wina, czy jej nie pociągam, zaprzeczyła, zapewniła, że ją pociągam, zacząłem chodzić na siłownie. W końcu przy którejś rozmowie powiedziałem, że jak tak ma być to ja nie widzę naszego życia i nie będę trwał w celibacie- "Z tego powodu byś mnie rzucił?" po czym były ciche dni.

Mirki i mirabelki, cóż w tej sytuacji poradzić? Chciałbym jeszcze powalczyć, bo ją kocham, nie chce jej zranić. Zmiana antykoncepcji hormonalnej? Wizyta u seksuologa?
I od razu mówię że bolec na boku odpada- sprawdzałem.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania:

Z tego powodu byś mnie rzucił?


yyyyy...TAK? Seks jest #!$%@? ważny i nie wiem jak w wieku 23 lat ktoś może zadawać tak idiotyczne pytanie, a raczej jak kobiety mogą być zdziwione (bo zwykle to one po pewnym czasie opuszczają się w tej materii), że z tego powodu może je ktoś kopnąć w dupę xD

OPie, masz 23 lata, jesteś młody i najlepsze lata masz przed sobą. Moim zdaniem nie
@AnonimoweMirkoWyznania: OP, z tą małe szanse że będzie lepiej. Jeśli w tym wieku, gdzie spora część ludzi rżnie się w każdej wolnej chwili (albo ja i kumple mamy zazwyczaj szczęście do nimfomanek, oh well) masz takie problemy, to po 30tce z nią będziesz może raz w roku na urodziny coś dostawać.

Chyba że koniecznie chcesz coś powalczyć, to oprócz seksuologa możesz spróbować wzbudzić w niej trochę zazdrości. Jak kobieta widzi że
OP: @xXProLiteXx: Problem jest taki, że posiadam trochę koleżanek, więc na mojej już to nie robi wrażenia, bo wie jaki jestem i wie, że jej nie zdradzę, więc jest spokojna. Z resztą znając ją, to nie sprawi, że będzie bardziej chętna, tylko znowu będzie miała doła, złe samopoczucie i kompletny brak chęci na cokolwiek, "bo ja już Ci się nie podobam i Ty mnie zostawisz dla innej".

Ten komentarz został