Wpis z mikrobloga

Brałam ostatnio udział w paru konkursach, dziś sprawdziłam wyniki 2 z nich, w których jak się okazuje gówno wygrałam. I właśnie sobie uświadomiłam, że ostatnie co w życiu wygrałam, to klocki Duplo z gazety Ciuchcia w '99. No i może jakiś Big Milk.
Kto czytał Ciuchcię, ten plusuje. Łuuułuuu. A ja idę sobie wziąć udział w jakimś konkursie. Kulfon.
Powiedzcie, że chociaż wy coś wygrywacie.
#ciuchcia #nostalgia #gimbynieznajo nie wiem czy bardziej #zalesie czy #chwalesie, bo jednak Duplo to było coś.
Pobierz iniacz - Brałam ostatnio udział w paru konkursach, dziś sprawdziłam wyniki 2 z nich, ...
źródło: comment_P8MMrsSoam8s3pik3GDZt70sVycUK7tm.jpg
  • 5
@iniacz: ja akurat mam jakieś takie dziwne szczęście do różnych konkursów, a to jakaś pizza czy płyta w radiu, a to parę rzeczy wygranych w rozdajo na wykopie, a to ostatnio wiertarka w loterii castoramy. Myślę że sprawdza się tu powiedzenie, żeby wygrać trzeba grać :) Szkoda że takiego szczęścia nie mam w lotto, bo tam trafienie jednej liczby to już jest dla mnie wyczyn :D A ciuchcię oczywiście pamiętam :)
@iniacz: Kiedyś to były programy dla dzieci, teraz to ni ma :( "Domowe przedszkole", "ELA" (Encyklopedia Lata), "Ojeju jeju czarodzieju", a roztańczone nutki? "Szalone Liczby", czy ten program o sztuce i plastyce. Albo jak Radosław Pazura uczył wymowy i liter. Na tym się wychowywałam i pamiętam, że tam nie "pieszczono się" z dziećmi jakimiś postaciami typu Amam czy Lulu (wymyśliłam na poczekaniu-wiecie co mam na myśli), tematy były edukacyjne, ale na
@blogger nie, nie pamiętam kto wymyślił imię, ale na 90% to było od skojarzenia ze słowem "kulawy". U mnie w domu się na pająki mówiło kulfony (nie wiem czemu), więc mi się to bardziej tak kojarzyło, niż z gazetą. :)