Ostatnio czytałem fantastykę niskiej jakości pokroju Pilipiuka czy Ziemiańskiego, dlatego lektura Dukaja mnie zdruzgotała.
Ponieważ jest to lektura wymagająca znajomości zaawansowanych pojęć z dziedziny biologii, informatyki i socjologii. Gdzieś na wysokości 50 strony dałem sobie spokój z próbami zrozumienia głównego wątku i skupiłem się raczej na ogólnym wrażeniu życia w przyszłości zdominowanej przez elektronikę oraz społeczeństwie poddanym ścisłej kontroli. Po przeczytaniu wszedłem na strony z recenzjami i na szczęście okazało się, że jest bardzo wielu czytelników, którzy również zgubili się podczas lektury.
W przyszłości jeszcze sięgnę po kolejne pozycje autora, gdyż zaintrygowała mnie jego umiejętność przewidywania przyszłości - książka powstała w 2001 roku, a pod względem opisu technologii jest nad wyraz aktualna.
Tytuł: Czarne oceany
Autor: Jacek Dukaj
Gatunek: science fiction / fantastyka
★★★★★★☆☆☆☆
Ostatnio czytałem fantastykę niskiej jakości pokroju Pilipiuka czy Ziemiańskiego, dlatego lektura Dukaja mnie zdruzgotała.
Ponieważ jest to lektura wymagająca znajomości zaawansowanych pojęć z dziedziny biologii, informatyki i socjologii. Gdzieś na wysokości 50 strony dałem sobie spokój z próbami zrozumienia głównego wątku i skupiłem się raczej na ogólnym wrażeniu życia w przyszłości zdominowanej przez elektronikę oraz społeczeństwie poddanym ścisłej kontroli. Po przeczytaniu wszedłem na strony z recenzjami i na szczęście okazało się, że jest bardzo wielu czytelników, którzy również zgubili się podczas lektury.
W przyszłości jeszcze sięgnę po kolejne pozycje autora, gdyż zaintrygowała mnie jego umiejętność przewidywania przyszłości - książka powstała w 2001 roku, a pod względem opisu technologii jest nad wyraz aktualna.
#bookmeter #fantastyka #sciencefiction #czytajzwykopem #ksiazki