@mojemacki: tak przy założeniu, ze nie wybuchnie konflikt na Ukrainie i nie wydarza się inne rzeczy. Jak parafrazujesz to rób to a całości. Poza tym miał racje bo w tamtym okresie to był najlepszy deal.
@Tommy__: @bajzelwdomu: Debil debilem, ale podobnie twierdzą całkiem poważni ekonomiści. Każda piramida ( z wyjątkiem egipskich) kiedyś się rozsypuje...
@Antidotum119: Klasycznym. Nie stoi za nim nic, żadna realna wartość. Jest pompowany jak w klasycznej piramidzie przez przekonywanie coraz większej liczby ludzi, że jego cena wzrośnie i na nim zarobią. W chwili przekroczenia "masy krytycznej" gdy nowych ludzi / nowego kapitału zacznie brakować, wartość bitcoina spadnie do zera.
@krzychol66 w takim razie złoto (i wiele innych dóbr) również jest piramidą finansową - przekonuje się ludzi, że to pewna inwestycja i że na nim zarobią. Jednak gdy nikt nie będzie chciał to już kupować to jego cena spadnie do zera.
@krzychol66 swoją drogą jaką realną wartość mają klasyczne waluty? W każdej chwili państwo może ogłosić bankructwo (Nie tak dawno argentyna) i momentalnie twoje zasoby w gotówce przestają mieć jakąkolwiek wartość.
@Antidotum119: Waluty krajowe są podparte rentą gruntową, która wszędzie praktycznie jest dodatnia. "Renta" bitcoina jest ujemna. Koparki i infrastruktura żrą potężne ilości prądu a niczego nie budują.
Waluty krajowe są podparte rentą gruntową, która wszędzie praktycznie jest dodatnia.
"Renta" bitcoina jest ujemna. Koparki i infrastruktura żrą potężne ilości prądu a niczego nie budują.
@krzychol66: Czyli jeśli sytuacja by się odwróciła i kryptowaluta stała się walutą narodową powiedzmy Stanów Zjednoczonych, a dolar by przestał nią być to papierki byłyby gówno warte, a kryprowaluta już miałaby za sobą potężną gospodarkę. Całkowicie dlatego do mnie nie przemawia do mnie ten
@SiNoSiNo globalna gospodarka nie zostanie oparta o kryptowaluty, bo są zbyt ciężkie w nadzorze i kontroli,a tylko niewielki ułamek społeczeństwa jest zainteresowany transferami wielkich kapitałów bez ochrony państwa - to kręci producentów chleba próbujących obejść podatki i nielegalnych jego sprzedawców, a nie zwykłych zjadaczy, którzy stanowią większość ludności ziemi ))¯_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez autora
Każda piramida ( z wyjątkiem egipskich) kiedyś się rozsypuje...
Nie stoi za nim nic, żadna realna wartość.
Jest pompowany jak w klasycznej piramidzie przez przekonywanie coraz większej liczby ludzi, że jego cena wzrośnie i na nim zarobią. W chwili przekroczenia "masy krytycznej" gdy nowych ludzi / nowego kapitału zacznie brakować, wartość bitcoina spadnie do zera.
Waluty krajowe są podparte rentą gruntową, która wszędzie praktycznie jest dodatnia.
"Renta" bitcoina jest ujemna. Koparki i infrastruktura żrą potężne ilości prądu a niczego nie budują.
@krzychol66: Czyli jeśli sytuacja by się odwróciła i kryptowaluta stała się walutą narodową powiedzmy Stanów Zjednoczonych, a dolar by przestał nią być to papierki byłyby gówno warte, a kryprowaluta już miałaby za sobą potężną gospodarkę.
Całkowicie dlatego do mnie nie przemawia do mnie ten