Wpis z mikrobloga

@Scorpjon: Szczerze wolałem czasy bardziej zakompleksionej polski, gdy takie rzeczy były uważane zwyczajnie za wieśniackie i nosiła je co najwyżej głęboka prowincja. A teraz... jak widzę młode laski w kaloszach paradujące po mieście, to nie wiem czy się śmiać czy płakać.
  • Odpowiedz
@Yezdemir: dla mnie kalosze to element ubioru roboczego najwyżej, a że ktoś to obsypuje borkatem to cóż...gówno też brokatem obsypać można i gównem pozostanie ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz