Wpis z mikrobloga

@Hyagi1: sprawdzona szkoła językowa jest lepsza niż niesprawdzony korepetytor. Analogicznie w drugą stronę.

Szkoły językowe maja różne sposoby nauczania, jedne trafią do ciebie, inne się kompletnie odbiją. Poczytaj o sposobach nauczania j. angielskiego i zastanów się co ci pasuje.
@Hyagi1 ja korzystałem z wielu repetytoriów z moim korepetytorem. Longman, MacMillan, Oxford.. No w zasadzie cały przekrój. Niestety często autorzy podręcznika skupiają się na jednej rzeczy, a resztę zaniedbują
@Hyagi1: Najlepszym rozwiązaniem będzie zapisać się do szkoły gdzie poznasz nowe słowa i gramatykę oraz do tego native speaker, przy nim nauczysz się swobodnie mówić. Wiem, że może być drogo ale wydaje mi się to najbardziej skuteczne.
@Xulodue mam okazje zapisać sie do szkoły językowej i dostać 87% dofinansowania. Tylko ten czas nauki trochę długi. Ale plusów napewno jest wiele więcej
@Hyagi1: A teraz na jakim jesteś poziomie? Bo jeżeli masz jakieś podstawy, to jesteś w stanie osiągnąć B2 w kilka miesięcy (no, w sumie to jeszcze zależy, czy kilka to trzy czy raczej osiem), ale bezpiecznie zakładałbym rok. Każdy może poradzić Ci coś innego - ja bym polecał samodzielną naukę. Naprawdę intensywną. Czytanie książek, artykułów, postów - ale to naprawdę w dużych ilościach, do tego samodzielne pisanie na forach, do tego
@Hoob teraz jestem na poziomie B1. Staram sie sporo czytac tekstów po angielsku i ogladam filmy z napisami. Dogadać, dogadam sie, ale widzę, że mam braki w słówkach. I myślę,że słabo u mnie z gramatyką. Teraz chodzę na korepetycje raz/dwa razy w tygodniu. No i pojawiła się ta oferta ze szkoły językowej
@Hyagi1: O kurczę, to myślę, że spokojnie dociągniesz do B2. Teraz doczytałem też o dofinansowaniu ze szkoły językowej. Żal nie skorzystać! No chyba że bardzo, bardzo zależy Ci na czasie.