Wpis z mikrobloga

Mój brat kończy właśnie gimbazę i stoi przed wyborem szkoły średniej. Chłopak zdecydował, że chce iść do zawodówki na coś zwiazanego z CNC albo spawaniem, a potem do liceum zaocznego. Przekonuję go, żeby pomyślał jednak nad liceum ewentualnie technikum i potem jakieś studia, ale chłopak nie bardzo bierze pod uwagę moje słowa. Jest sens go przekonywać czy niech robi jak uważa za słuszne? #pytanie
  • 13
  • Odpowiedz
@LubieCiemnePieczywo: obecnie zawodówki to na prawdę spoko pomysł. Są często i gęsto dofinansowywane, możesz nauczyć się konkretnych rzeczy (w przeciwieństwie do LO) i trwa krócej niż technikum. Jeśli młody ma konkretną zajawkę i kierunek, który go interesuje - nie ma co zniechęcać tylko zachęcać!
  • Odpowiedz
@LubieCiemnePieczywo: po co ma marnować czas na 3 lata liceum/4 lata technikum, a potem 3,5 roku na inżyniera (6,5 roku psu w dupę, z czego połowa to będą niepotrzebne pierdoły), skoro może zrobić dobry zawód w 3 lata, do tego kurs językowy, wyjechać, dorobić się, nabrać doświadczenia a dopiero a potem wrócić i zrobić sobie zaocznie maturę bez spiny?
Ja częściowo tak zrobiłem i sobie chwalę ten stan
  • Odpowiedz
@LubieCiemnePieczywo: niech robi dobry, niszowy zawód a nie babrze się w liceum bez sensu. Jedyne co bym mu poleciła to technikum bo jednak po maturze jest zawsze droga na studia, które może rozpocząć nawet za 10 lat.
  • Odpowiedz