Wpis z mikrobloga

wszystko śmiga aż pięknie, nie wiem co Wy z tym sprzętem robicie że wam tak się krzaczy :D


@Koliat: z doświadczenia wiem że tym co się sypie system po aktualizacjach, mają zainstalowany jakieś szajsy ingerujące w pliki systemowe. (jakieś "optymalizacje", "antyszpiegi" czy inny szajs)

moja instalacja win10 ma już ponad 2 lata i najnowsze aktualizacje i ani razu się nie wysypała. (czyli od wersji 1511 do 1803)
  • 0
@SET Z takim nastawieniem rok temu pół korpo-świata dostało #!$%@? od wirusa na którego miesiąc wcześniej wyszła łatka. Ale po co aktualizować

Chodzi ci o wannacry czy petya ? ;) Się sypnęło bo ludzie nie mają pojęcia co odpalają.Uzywanie komputera z głową to najważniejsza rzecz żaden wirus nie wejdzie jeśli sam go nie wpuścisz do tego backup i można spać spokojnie :p
  • 0
@piotrulos Jedyny antyszpieg gosny polecenia to OSSU10 spoko bajer co nie psuje można wyłączyć dużo zbędnego badziewia ale wiadomo musisz wiedzieć co wyłączasz :D
Chodzi ci o wannacry czy petya ? ;) Się sypnęło bo ludzie nie mają pojęcia co odpalają.Uzywanie komputera z głową to najważniejsza rzecz żaden wirus nie wejdzie jeśli sam go nie wpuścisz


@SET: Przecież wymienione przez ciebie rzeczy używały podatności w SMBv1, nie wymagało to żadnej interakcji użytkownika, wystarczyło być podłączonym do internetu i tyle.
@SET: Oczywiście pełna zgoda, chociaż w 10 defender robi robotę. Ale niestety na takie luki jak ta w SMBv1 używanie komputera z głową niewiele da, tylko łatka.
Kod windowsa jest bardzo rozbudowany ze względu na wsteczną kompatybilność, są pewnie jeszcze fragmenty kodu w win10 pamiętające czasy win95. Nie wiadomo czy ktoś odkryje jeszcze lukę na taką skalę w przyszłości, która istniała od 10-20 lat.