Wpis z mikrobloga

@Maglev nie jest tak źle. Jeden ogromny plus jest taki, że nikt tam nie pojedzie 200 (i więcej) km/h tak więc na pewno nie spotkasz się z takim czymś, że droga pusta po horyzont, lewy, wyprzedzasz, nie minęło 20s, zerkasz w lusterko a już ktoś miga długimi bo mu się spieszy. Każdy tam jedzie na lajcie, nikt nie ściga się jakby diabeł go gonił. Nawet jak znajdzie się "król lewego" (a na