Wpis z mikrobloga

Przeglądam sobie z ciekawości forum prawne, czytam posty gówniarzy, co wpadli z 0,5g i oczywiście są obsrani. Co im odpowiadają ci szanowni prawnicy na forum? Ano jeszcze bardziej ich nakręcają i straszą, grożą wieloletnim więzieniem, ale najlepsze są te posty, które wymagają respektowania głupiego prawa. Hurr Durr mnie to nie obchodzi, co ty myślisz o prawie, masz go przestrzegać ćpunie! Pewnie dostaniesz bezwzględne 2 lata ćpunie! No widać, że jak ludzie poświęcili kilka lat na wkładanie sobie tych #!$%@? kodeksów do głowy to teraz chcą, by inni je szanowali. Ciekawe tylko dlaczego miałbym szanować takie prawo. Gdyby w PRL szanowali prawo to dalej byśmy żyli w Polsce ludowej. Gdyby powstańcy szanowali prawo, to byśmy dzisiaj po rosyjsku i niemiecku mówili.
A apogeum #!$%@? prawniczego jest osiągane, gdy jakiś łepek poskarży się, że policjant go uderzył. I od razu lecą teksty:
- za darmo nie dostałeś
- trzeba się było nie rzucać
- dobrze ci tak
Ale ludzie potrafią mieć ból dupy i źle życzyć innym. Ciekawe jak by się zachowali, jakby kiedyś dostali pałą za posiadanie pół grama, albo niechęć do wzięcia na siebie winy po zderzeniu z nieoznakowanym radiowozem. Chętnie bym im wtedy napisał: hehe trzeba było wziąc winę na siebie, szanuj policje, hehe
#policja
#narkotykizawszespoko
#prawo
  • 14
  • Odpowiedz
@Yezdemir: Nie wyobrażam sobie takie zachowania do klienta oskarżonego o posiadanie. Do żadnego. Druga sprawa, to nie wierz we wszystko, co piszą w internecie - praktykujących obrońców tak wielu pewnie na tym forum nie ma.
Po za tym nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jesteśmy wyjątkowi - jesteśmy tak samo "#!$%@?" jak reszta społeczeństwa.
No i na koniec, za narkotyki naprawdę są bardzo wysokie kary, rzekłbym drakońskie.
  • Odpowiedz
@sorhu: google.com - forum prawne posiadanie marihuany
Właśnie czytam post jakiegoś Niemca, któremu nasi dzielni bagietmajstrzy dali #!$%@? za odmowę przyjęcia mandatu, i oczywiście znalazł się jakiś pan prawnik, który uważa, że słusznie XD
  • Odpowiedz
@Bounty: I dlatego przestalem pisac na tym forum. Oni nie ogarniaja ze sa #!$%@? i ze ich glupoty nikomu nie pomagaja. Najpierw wylapalem bana na 30 dni za doradzenie niezgodne z prawem. To bylo cos w stylu "idz i powiedz ze ciebie tam nie bylo i tyle".

Pozniej juz tylko ludziom wysylalem prywatne wiadomosci i rozwiazywalem ich problemy poza publicznym tematem bo w nim tylko #!$%@? sie wypowiadaly.
  • Odpowiedz
@Bounty: Na forum prawnym szukać pomocy to równie dobrze można iść pod monopolowy- znajomość prawa taka sama. Zresztą ja znam adwokatów debili, którzy nie rozumieją kodeksu karnego i wymyślają przeróżne bzdury, a potem wielce zdziwieni w sądzie, że prawo tak nie działa jak oni sobie uroili. Jeśli adwokat nie rozumie prawa, to pozostaje mu jedynie jakieś forum prawne i wymądrzanie się, chociaż w dupie był, gówno widział i w nogach śpi
  • Odpowiedz
@GordonLameman3: no ale mam o tyle satysfakcje ze paru osobom pomoglem. Pozniej dostawalem wiadomosci z podziekowaniami.

Czesto sie okazywalo ze czlowiek pytal o to jak rozwiazac problem drogich butow ktore byly dziadowo wykonane. Wszyscy kodeksy z reklamacjami a moja porada bylo "zadzwon do rzecznika marki i podaj mu namiary na sklep". I wiesz co? Praktycznie w kazdym wypadku to dzialalo.
  • Odpowiedz