Wpis z mikrobloga

ehh czy jak mnie #!$%@? kolana po rowerze to znaczy, że mam za nisko siodełko czy tak powinno być na początku? nie mogę podnieść go wyżej, bo kierownica jest nieregulowana i wtedy za mocno na niej się opieram i napieprzają mnie dłonie po 5 minutach jazdy
ogólnie chyba trochę za bardzo ulany jestem a rowerek jeszcze kupiony przez moich rodziców w gimbazie ma jakieś super-bajer-bezużyteczne amortyzatory, przez co cała konstrukcja obniża się trochę po tym, jak jej dosiądę xD
nie za bardzo stać mnie teraz na kupno jakiegoś nowego super sprzętu i w sumie nie wiem co powinienem dalej robić. zawsze uwielbiałem wycieczki na rowerze, w zeszłym roku niestety nie miałem sprzętu, wróciłem w tym, kilogramów w międzyczasie trochę przybyło i teraz to nie jest żadna przyjemność, tylko katorga
#rower #kiciochpyta #pomocy
  • 5
@haniorex: Oto kilka przykładów miejsc występowania bólu kolan i prawdopodobnie ich przyczyn:

* Przód kolana - przyczyną może być za nisko ustawione lub za bardzo wysunięte do przodu siodełko, stosowanie zbyt długich korb, jazda z niską kadencją lub za dużo podjazdów (za duża ilość lub zbyt intensywne sesje treningowe ukierunkowane na rozwój siły).
* Wewnętrzna strona kolana - do powstawania bólu w tej okolicy może przyczyniać się zbyt długa oś suportu,
@darvd29: mnie dotyczy punkt pierwszy, czyli tak, jak myślałem. spróbuję je jeszcze trochę jutro podnieść i dam znać czy to coś da. może to też kwestia tego niewygodnego pseudo-kolarskiego siodełka, które powoduje u mnie literalny ból dupy i dlatego się opieram na tych rękach, żeby trochę tył odciążyć
@vampajer: jak mam niby #!$%@?ć kolanami w ziemię? xD jadąc do góry nogami czy co xD
@haniorex: nigdy nie zaszkodzi dokupić dobrego siodełka (ale to się musisz wybrać do dobrego sklepu rowerowego żeby ci pomogli dobrać coś dla ciebie, co osoba to inne siodełko jej pasuje), może służyć przez lata bo w razie wymiany roweru siodełko możesz przełożyć a nie jest to znowu taki wielki koszt ;)