Wpis z mikrobloga

Popełniłam najgorszy syf - wzielam sie za lazienke i postanowilam pomalować fugi farbką do "odswiezania fug". Od wczoraj po całym domu rozwiewają sie ukruszone pyłki od tej zasranej farby.

Znalazlam biały farbczany pyłek na głowie mojego niemowlecia. Niczego tak nie zaluje jak tego zalosnego eksperymentu. Pluje sobie w brode niebywale mocno. Chce odzyskac moje stare, brzydkie, szare, bezproblemowe fugi. Farba schodzi z wodą, ale to potrwa jakieś sto lat, zanim to zejdzie.
Czym w miare szybko zmyć to #!$%@?? Moze byc drogie, nieekologiczne, smierdzace i wypalające oczy, byle działało szybciej niz sama woda. Prosze Was o pomoc :(
#remontujzwykopem #sprzatanie #bladzyciowy
#kafelki ?
  • 4