Wpis z mikrobloga

Mirki mam takie pytanie do was, może pomożecie.

TL;DR Wynająłem mieszkanie, kable od internetu w ścianach okazały się zrąbane, nie wiedziałem o tym do momentu chęci zmiany internetu, co zrobić.

Wynająłem sobie kawalerkę jakiś czas temu i teoretycznie wszystko było w porządku, internet udostępnił mi
jakiś znajomy właściciela za tam drobną opłatę i jakoś sobie żyłem przez parę miesięcy.
Jednego dnia stwierdziłem, że pora na zmianę na coś szybszego - światłowody nie dochodzą więc słabo, ale niby jakiś inny do 20mb powinien starczyć.
Gość, który zajmował się internetem w budynku poinformował mnie, że albo biorę mobilny albo od niego, bo innych opcji nie ma ze względu na 'popsute' kable w ścianach.
Nie jest to szkoda, którą mógłbym w jakiś sposób sprawdzić nie mieszkając tu przez jakiś czas. I teraz pytanie, czy mogę coś z tym fantem zrobić? Jest to niesamowicie frustrujące, że po robocie nie mogę nawet na spokojnie się zrelaksować, ze względu na gówno-internet, a mobilny w żaden sposób mnie nie interesuje.

#pytanie, #wynajem
  • 5
@BajerOp: Wynajmuję kawalerkę w bloku i z tego co mi powiedzieli to tylko moje mieszkanie ma zepsute okablowanie.
Czy mogę coś zdziałać w tej sprawie?
@BajerOp: widocznie starał się typ mnie przekonać żebym od niego brał tego neta.
Jutro podzwonię po infoliniach i dowiem się czegoś więcej.
Dzięki wielkie.