Aktywne Wpisy
Goronco +342
7 lat temu zostałem niemal zmuszony do zostania chrzestnym. Szantaże, awantury rodzinne i ataki ze wszystkich stron, bo to przecież ja robię problem i odmawiam maluszkowi. Niestety, uciąłem się. A może i stety ( ͡º ͜ʖ͡º)
Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam
Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam
Szczupix37 +285
- tynki cementowo-wapienne + na to gładź gipsowa (podejście klasyczne, ponoć tynk bardziej wytrzymały itd., niestety wychodzi dość drogo bo ~36zł/m2 z materiałem za sam cementowo wapienny + do tego gładź za jakieś ~10k),
- tynki gipsowe bez dodatkowej gładzi na wierzch + po wyschnięciu przeszlifowanie "żyrafą" i efekt powinien być zbliżony do opcji 1. Koszt to ~34zł/m2, ale odchodzi koszt gładzi, więc oszczędność znaczna. Spotkałem się jednak z różnymi opiniami na temat takiego rozwiązania (np. że po wyschnięciu powstają spore fale, że po pomalowaniu okazuje się, że są duże nierówności, że nie oddycha itd.) Nie wiem na ile te opinie są narzekaniem ludzi przyzwyczajonych do metod starszego typu, a na ile jest to faktyczny problem.
Jeżeli ma to jakieś znaczenie to ściany zewnętrzne mam z betonu komórkowego + wewnętrzne z silki. Dom jest już ocieplony styropianem.
Macie doświadczenie w tym temacie? Jakie tynki macie u siebie? Chyba, że macie jeszcze jakieś inne pomysły?
Wołam #budownictwo #budujzwykopem #remontujzwykopem #budowadomu