Przed chwilą pierwszy raz w życiu widziałam prawdziwego borsuka i cieszę się jak dziecko. W sumie to zawsze się cieszę jak zobaczę jakiegoś dzikiego zwierzaka
@Andi128: Mogą zaatakować? Byłam z psami po drugiej stronie rzeki, jutro lub w czwartek wieczorem wyjdę z siostrą. Może uda się go znowu wypatrzeć i zrobić zdjęcie
@ciagleloginzajety: nie wiem czy zaatakowac, kiedys u mojego ojca w pracbazie wszedl na plac, psy go gonily to sie schowal w budzie, rano jak stroz zobaczyl psy to od razu po szefa i weterynarza, chyba probowaly go wyciagnac a on jakby sie bronil jak w norze tak podejrzewaja bo mialy pyski porozdrapywane ze trzeba bylo szyc, weterynarz mowil ze maja barszo silne przednie lapy z pazurami, pewnie jakby zobaczyl czlowieka na
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link