Wpis z mikrobloga

Ostatni raz zupki Vifon jadłem ze 15 lat temu i inaczej je zapamiętałem.
Dziś miałem okazję ponownie zjeść zupkę Złoty Kurczak i moja recenzja jest następująca:

Smakuje tak jakbyś gotował wodę na makaron i przypadkowo wpadło ci tam skrzydełko od kurczaka(jedno na 5l wody).
Ja #!$%@? toż to woda z pieprzem i solą. Smak makaronu gówniany.
#gownorecenzja #opinia #takaprawda
  • 9