Wpis z mikrobloga

@GrzegorzPorada: dwie 10 osobowe drużyny skakały do bardzo małej strefy i się tłukły. Wygrywała ta, która pierwsza zebrała 200 punktów, lub miała wyższą punktację po upływie 15 minut. Spadało się od razu z bronią jakąś. Timer odliczał 40 sekund w kółko - jak zginąłeś, to po dojściu odliczania do 0 znów skakałeś z samolotu nad samą strefą już.
Event już się skończył - był czasowy, jak każdy dotychczas.
  • Odpowiedz