Wpis z mikrobloga

Moja dziewczyna była w gabinecie kosmetycznym na "kwasach", które miały złuszczyć jej skórę i usunąć przebarwienia. Wyszła z poparzeniami okolic ust, które według tego gabinetu są "normalne". Teraz w okolicach ust ma plamy, które ciężko zakryć, a jak poszła do dermatologa to kazał jej kupić jakieś drogie kremy, unikać słońca - jak nie pomoże to pozostaje zabieg za ponad 1000 zł.
Myślicie, że jest jakaś możliwość, żeby uzyskać odszkodowanie? Salon to nie jest jakiś gabinet u mariolki tylko dość duże przedsiębiorstwo.

#prawo #pytanie #odszkodowanie
  • 10
@nevill: Jeśli jest to powikłanie, to nie należy Ci się ani złotówka. Jeśli jest to błąd osoby, która wykonywała zabieg to trzeba zgłosić roszczenie z OC gabinetu i wtedy Ci TU wypłaci kasę.
Btw. Na wszystko zbierajcie imienne faktury. Na zabieg, za wizyty u dermatologa, recepty, faktura z apetki, koszty dojazdu itd. Wszystko ma być udokumentowane na Twoją dziewczynę z imienia i nazwisk + adres a a najlepiej jeszcze pesel.
@AlezPanieMecenasie bo nie ma tu winy lekarza. Zakładam, że był do podpisania papier lub byla poinformowana.
Znam też przypadki moich klientów, że nie informowali o możliwych powikłaniach i w sądzie wygrywali bo nie zachodzila ich wina.
@AlezPanieMecenasie ehh... nie jestem prawnikiem tylko brokerem. Stomatolodzy i gabinety z laserami co2 to sa ciągłe szkody zgalaszne do moich klientów. 90% spraw i roszczeń upada po odmowie wypłaty z TU, które wykazują, że zgodnie z KC za powikłania nie należy sie odszkodowanie z OC lekarza, ponieważ nie ma tam winy lekarza. Raz gościowi w zebie zostalo wiertło i również była sprawa sądowa i sąd orzekł ze brak podstaw do wyplaty bo
@AlNeri: Też zacznę od "ehhhhhh" ;-) Jako strona powodowa rzeczywiście musisz zgodnie, z art. 6 kc wykazać zasadność i wysokość swojego roszczenia (przynajmniej tak jest z reguły, nie ma sensu pisać teraz o wyjątkach). Mogę też potwierdzić, że odpowiedzialność lekarza opiera się na zasadzie winy, a nie ryzyka, więc trzeba udowodnić, że do szkody doszło z jego zawinionego zachowania, bądź braku działania. Nie oznacza to jednak, że winy nie da się