Wpis z mikrobloga

@jacekn67: to ten problem wlasnie, ze zawsze chce sie wiecej...

@ColonelSanders: a daj spokój, kolega mnie wystawił, a jak wracalem do domu to zlapała mnie burza i zapytalem policjanta czy jedzie moze w strone mojej wioski [Zawsze jeżdza-kojarze z twarzy] a policjant ze ma #!$%@? i mam #!$%@?, to go wyzywałem dość brzydko i stwierdzilem ze od tamtej chwili bede JP, bo mógł grzeczniej powiedziec[tak myslalem w nocy]. Cale szczeście
@jacekn67: Historia miala miejsce w sylwestra tego roku, Miejscowosc w ktorej sie bawilem jest nieco ponad 5km od mojego domu. Wtedy pierwszy raz w zyciu pilem wodke z Tigerem. Bawilem sie do ok 2-3 w nocy z tego co mi mowili, o 22 urwał mi sie film. Pod koniec imprezy postanowilem isc do domu, w trakcie drogi zdalem se sprawe ze nie mam nic, ani kluczy ani telefonu, a zobaczylem ze