[Camilli]

Mirki, macie coś takiego, że jak jedziecie sami autem to sobie rykniecie, czy krzykniecie tak z dupy. Przeważnie jak przypomni się wam jakaś stresowa sytuacja? Jestem zdrowy czy to już jakiś ciężki przypadek psychozy kwalifikujący do pokoju bez klamek ? Tylko ja tak mam xD ?

#psychologia #heheszki #niewiemjaktootagowac

[Ajnsztajn]

@Camilli: mam kolegę który ma podobnie , jeździ do psychologa ale za to jest wysoko inteligentny

[h.....4]

@Camilli nikt tak nie ma, normą jest #!$%@?ć na innych januszy na drodze, ale takie coś to pierwsze słysze.

[dwarfvulgar]

@Camilli: Wesprę Cię, mam tak często, jak jadę autem czy siedzę w pracy (a nikogo nie ma czasem po parę godzin).
Ostatnio miałczałem w aucie z 15min. Mój różowy też tak ma ale rzadziej, podobnie matka. Nie przejmuj się ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[lazer]

@Camilli: jakby mnie ktoś nagrał jak jade sam samochodem to by mnie zamknęli w izolatce, czasami spiewam, gadam sam do siebie jakies glupoty, rycze też itd.
moim zdaniem normalna sprawa człowiek cały czas się hamuje przy ludziach a samochód to takie miejsce gdzie można #!$%@?ć co sie chce bo i tak nikt w sumie nie widzi ani nie slyszy