Wpis z mikrobloga

@yasori:
ale mnie zawsze żenowało to sprawdzanie zeszytu... Pamiętam jak raz ksiądz przyszedł po kolędzie i musiałem z nim chyba z 10 minut dyskutować bo nie chciał mi uwierzyć, że w licbazie nie bawimy się na religii w takie bzdety jak pisanie w zeszycie
  • Odpowiedz