Wpis z mikrobloga

@4d1n: dziękuję :) kiedyś próbowałam biegać ale mi nie szło, spróbuję ponownie skoro jest szansa na zrzucenie zbędnego tłuszczu z brzucha. Do tego ćwiczę z Qczajem już od jakiegoś miesiąca (w święta miałam przerwę) więc może będą w końcu jakieś konkretne efekty.
  • Odpowiedz
  • 0
@kwiati Tak, jestem w stanie przebiec aktualnie półmaraton, 186cm/74kg. Obejrzyj ten filmik, facet naprawdę ciekawie mówi:

https://youtu.be/7S2BsQpEQ80

Na brzuch najlepsze są ćwiczenia typu przysiady, brzuszki, martwy, chociaż nie jestem fanem siłowni. Widzę też po znajomych, z którymi biegam, że spalanie u nich z samym bieganiem jest ekstremalnie wolne. Chociaż warto to robić dla samej kondycji to nie należy tego motywować tylko zgubieniem kg.
  • Odpowiedz
@Arbuzbezpestek: Obyś tylko była wytrwała, bo dzień kiedy nie będzie się chciało nadejdzie szybciej niż myślisz.

No i jeżeli masz nadwagę, to uważaj na kolana, bo dostają ostry wycisk.
  • Odpowiedz
@Arbuzbezpestek: gorąco i mocno trzymam kciuki za Ciebie co byś się nie zniechęcił.Początki są #!$%@?,będzie ciężko,będziesz miał dosyć,będziesz szukał wymówek co by nie biegać.Ale z czasem będziesz szukał wymówek co by tylko iść pobiegać :)
  • Odpowiedz
@Arbuzbezpestek: akurat też ostatnio zacząłem biegać. Na pierwszy raz spróbowałem 5km - 32:44. Głównie to miałem problemy ze spokojnym oddychaniem, po prostu miałem wrażenie, że brakuje mi tlenu. Zakwasy miałem straszne przez 3 kolejne dni. Dzisiaj byłem drugi raz, poprawiłem czas o 2 minuty i miałem jeszcze spory zapas sił. Moim kolejnym celem jest zejść poniżej 25min () Pozdrawiam!
  • Odpowiedz