Wpis z mikrobloga

#filmy no i #!$%@? no i cześć. Poszedłem na pacific rim w dubbingu... Kur... no nie, no po prostu no nie! Dobrze chociaż, że efekty spoko, ale brakuje tego klimatu herosów (jak w pierwszej części, gdzie każdy pilot był jak bóstwo), tu typowy syndrom sequeli, czyli dajmy młodą (drewnianą) ekipę. I ten dubbing! :(