Wpis z mikrobloga

Hej wszystkim,
jestem na studiach inf w Szczecinie na pierwszym roku i wpadłem przed chwilą na plan, że w sumie mógłbym podjąć jakiś staż w programowaniu. Oczywiście do przyuczenia. Może ktoś z Was gdzieś pracuje w ZS, gdzie potrzebują młodych do nauki albo jakiś cynk? ;)
#szczecin #informatyka
  • 22
  • Odpowiedz
@sobczii: na 1 roku to tak średnio ... najlepszy okres to koniec 3 semestru po sesji, odpadają najbardziej #!$%@? przedmioty nad którymi trzeba trochę posiedzieć. W tym czasie podszkol się, klepnij fajny projekt na githuba, ogarnij jakie mamy firmy i kogo szukają i jak dasz radę to idź na juniora. Nie wiem jak jest obecnie ale w wakacje bywały staże programistyczne po których zapraszali najlepszych do dalszej współpracy. Z resztą kiedyś
  • Odpowiedz
@tajnywykopek: po co czekać? Jak jest na siłach i ma olej w głowie to znajdzie prace.

WI ZUT jest słaby - połowa programu studiów to gównoprzedmioty, które nie są do niczego potrzebne, te ciekawe są prowadzone słabo (z kilkoma wyjątkami jak algorytmy czy sdizo). Im szybciej zacznie zdobywać doświadczenie w biznesie tym lepiej.

Imho szkoda czasu na studia… mało wnoszą, na rynku pracy i tak na nie nikt nie patrzy…
  • Odpowiedz
@11mariom: To czemu poszedł na dzienne jak ma olej w głowie? Algorytmy z Chocianem i Pejasiem to strasznie drętwe gówno było, z reszta jak kazdy przedmiot na tej marnej uczelni. Nie wiem kiedy kończyłeś PS ale za moich czasów (20 lat temu gdy byla jeszcze PS) to do konca 3 semestru mogles zapomniec o szukaniu pracy po godzinach. Za brak obecnosci mialo sie po prostu #!$%@?, nawet jak ogarniales. Poza tym
  • Odpowiedz
@tajnywykopek: nie skończyłem i żałuję… że nie rzuciłem wcześniej :P

Pracowałem będąc na dziennych na 2-gim semestrze więc się da. A jak się załapie do fajnej pracy to sobie przejdzie na zaoczne ;)
  • Odpowiedz
@tajnywykopek: zarzucasz mi, że nie mam oleju w głowie, bo poszedłem na dzienne? ( ͡° ʖ̯ ͡°) myślałem, że będę zdobywał więcej wiedzy niż faktycznie zdobywam na tych śmiechowych studiach. więcej uczę się w domu programowania niż na roku ucząc się o typach zmiennych - fuck logic. nie mówię, że jestem alfa i omega z programowania ale naprawdę wiem, że stać mnie na więcej i chcę się
  • Odpowiedz
@urumi_kanzaki: @sobczii: z tym rabbitem to dobra mysl, mozesz tez poptarez na tablice ogloszen czasem cos ciekawego jest. Np. ja sie zalapalem na szkolenie Javy i w sumie, spoko pozniej jakis stazyk, jezyk mi odpowiada.
U mnie juz pare osob znalazlo prace(po pierwszym roku) i w sumie nie narzekaja. Jakbym mial oferte juniora to nawet te studia bym w #!$%@? rzucil xD
@sobczii wjaki jezyk lecisz?
  • Odpowiedz
@sobczii: Moja wypowiedź nie miała nikogo obrażać, gdybyś wcześniej zapytał o ZUT na wykopie to już dawno byś wiedział czego spodziewać się po tej uczelni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja to piszę patrząc na swoją przeszłość i wiem że studia dzienne na tej uczelni to porażka i strata czasu. Jak jesteś ogarnięty to studia zaoczne (styknie inżynierka) + praca to bardzo dobre połączenie. Skill jest ważniejszy niż
  • Odpowiedz
@Ostrzewtlumie: przyszłościowo myślałem o Szwajcarii ale to raczej tylko wypad na dorobek i wracać do ojczyzny :)
niemniej, będę pamiętał o rabbicie 18nastego i pospamuję do firm czy mnie zechcą na staż :p
a Ty dalej na zucie siedzisz, tak?
  • Odpowiedz