Wpis z mikrobloga

Przyjechał #!$%@? w 3 dupy "sąsiad" mieszka 2 km dalej. Przyjechał się wyżalić na prace, żone, rodzine. Ledwo wjechał na posesje, po "rozmowie" i pocieszaniu żeby się ogarnął wziąłem jego auto żeby nawrócić przodem do wyjazdu z posesji, bo on w takim stanie by tylko chyba porozwalał jakby nawracał na podjeździe... nawróciłem odesłałem go i teraz czuje mieszanie uczucie że człowiek ledwo stojący na nogach odjechał autem spod mojego domu... z jednej strony nie dał się namówić na pójście na nogach a z drugiej przecież nie zadzwonie na policje na sąsiada (wiem głupia logika)
#niewiemjaktootagowac #swieta #gownowpis
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jarzyn86: nie bait, po 1 auta by nie oddał ledwo go namówiłem że zawróce i żeby sobie poszedł a 2 sam z narzeczoną wypiliśmy wieczór wino i nie będe za kogoś ryzykował
  • Odpowiedz