Wpis z mikrobloga

@sing: niedawno był na głównej, albo mirko, link do artykułu o tym jak dwóch nieznających się fotografów, będących ok 50-100 m od siebie zrobiło na zoomie zdjęcie fal rozbijających się o latarnię. Zrobili to praktycznie w tej samej sekundzie, bo oba zdjęcia wyglądały niemal identycznie. Różnica była nie w falach (były w zasadzie identyczne, rozbryzg identyko), tylko w nakładaniu się na siebie barierek - jedno foto było robione ciut niżej i