Wpis z mikrobloga

#mirkokoksy dieta 1700 kcal + warzywa, których nie chce mi się ważyć ( ͡° ͜ʖ ͡°) 180 cm, 83 kg wagi.
Problemem dla mnie jest zasypianie na głodnego, a napełnianie się wodą to nie rozwiązanie.
Zmieniłem dzienny rozkład posiłków tak, że 8 h pracy przelatuję na jednym posiłku i kawie. Trochę głodówa, ale w ferworze tasków i na kofeinie dosyć łatwo to przetrwać. Dzięki temu ostatni posiłek wypada mi ok. 21:30, a o 23 idę w kimę. Nie mam ssania przy zasypianiu, więc łatwo się zasypia.
Czy żarcie o 21:30 jest ok? Ostatni posiłek to ok. 300 kcal, 30 g białka, ok. 15 g tłuszcz, ok. 15 g węgle. Ewentualnie samo białko czasami 35 g. Czuję się dobrze, kupa ok, więc chyba wszystko ok ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale co Wy na to?
  • 16
@butek12: chyba nie dałbym rady tak. Na yt kiedyś widziałem typa, który twierdził, że można zjeść wszystkie dzienne kcal w jednym posiłku i mieć z głowy, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@butek12: musiałbym to z rana zapodać, bo trenuje 7:30, a po treningu bez żarcia to lipa. Czyli wyszłoby tak, że wieczorem ultra ssanie do spania xD