Wpis z mikrobloga

Dlatego właśnie Turniej Czterech Skoczni to jest jednak RIGCZ. Długoletnia tradycja, sprawiedliwe warunki. Wszystkie konkursy rozgrywane na podobnych skoczniach. Natomiast Raw Air to jest jakieś nieporozumienie. Jak można do cyklu uznawać skoki drużynowe, gdzie z góry skazuje się potencjalnego mistrza z słabego kraju, dodatkowo do cyklu zaliczane są skoki na mamucie, gdzie można za jednym skokiem zepsuć całą budowaną wcześniej przewagę. Niby to jest założenie turnieju, że 16 skoków, ale jednak #!$%@?, dodatkowo rozdają wazony i słuchawki jak na szkolnym turnieju csa.
#skoki
  • 19
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@BrusLi: Ale na mamutach można spokojnie mieć 2x więcej różnicy punktów, więc to jest turniej gdzie praktycznie masz taką samą wagę mamutów co normalnych skoczni przy 2x mniej skoków
  • Odpowiedz
@tyrytyty: Wiedziałem, że taki zarzut się pojawi. Nawet jakby Kamil wszystko wygrywał jak leci, to nadal uważałbym, że jest to nieporozumienie, ze względu na to co napisałem wyżej.

Dodatkowo kapryśność warunków wietrznych na mamutach, sprawia, że cała ta rywalizacja nie jest tak sprawiedliwa i miarodajna, jak w przypadku Turnieju Czterech Skoczni. Po prostu założenie tego turnieju to dziwne widzi mi się Norwegów :/
  • Odpowiedz
@Rafikov

sprawiedliwe warunki.


Mam pomysł znajdę sprawozdania z pięciu ostanich lat wraz z warunkami. Wypunktuje te wszystkie "sprawiedliwe warunki", a Ty ładnie zawołasz wszystkich plusujących i przyznasz się publicznie ze nie wiesz o czym piszesz. Co Ty na taki układ?
  • Odpowiedz
@skk1993: Szukaj ;)

@Majku_: W tym sezonie nie ma, być może przez kilka następnych też nie będzie, ale jak w końcu się znajdzie, to będzie ból dupy. Zresztą nawet jak takiego mistrza nie ma, to już samo założenie liczenia do cyklu drużynówek ma mało ze sportem wspólnego i jest debilne :/
  • Odpowiedz
@Rafikov a to nie jest tak, że liczą się indywidualne wyniki w drużynówkach i nawet jakby reszta naszych skoczyła po 100 m. a Kamil na swoim poziomie, to nic by się nie stało?
  • Odpowiedz
@pika_dmj: Tak jest, ale pomyśl o tym, że potencjalnie drużyna może nie wejść do drugiej serii i wtedy z automatu skoczek traci jeden skok nie z własnej winy, nie mówiąc o skoczkach których reprezentacje w ogóle nie wystawiają składu
  • Odpowiedz
  • 4
@Rafikov no. Jak drużyna by się nie zakwalifikowała to lipa. Wyobraźcie sobie taki raw air w czasach Małysza.
I tak przykładowo:
A. Małysz 245m
W. Skupień 106m
R. Mateja 89m
Ł. Kruczek 112m
XDDDD
Albo w druzynowce wszyscy się kwalifikują, albo nie liczy się do klasyfikacji generalnej. Tak powinno być.
  • Odpowiedz
@Rafikov: Nie do końca się zgadzam. Owszem RawAir prestiżem do TCS nie dorównuje. Ale jest to całkowicie inny system i wg mnie fajnie że się czymś różni. Trzeba oddać kilkanaście dobrych skoków w tym skocznie duże i mamucia. Do wygrania jest całkiem pokaźna suma bo za zwycięstwo 60tys euro więc nie można tego nazwać turniejem podrzędnym.
Porażką jest natomiast zachowanie Jury w dniu dzisiejszym. Masa skoków pomiędzy 120 a 180 strasznie
  • Odpowiedz
@grzesiu_id: @Rafikov: Problem jest w tym, że na mamucie nota za 1 skok jest przeciętnie ok 30 pkt. większa niż na skoczni dużej, więc można odrobić bardzo dużo. Możliwe, że takie było założenie turnieju, że "lotnicy" którzy nie radzą sobie na dużych skoczniach, mogą konkurować z tymi drugimi. Odrobić 90 pkt. na dużej skoczni lub na mamucie, to 2 inne sprawy, ale może o to w tym wszystkim chodzi!? Czysto
  • Odpowiedz
@szerokikarq: Skoro o to w tym wszystkim chodzi to możemy z całą odpowiedzialnością na podstawie obiektywnych przesłanek stwierdzić, że formuła turnieju preferuje lotników, gdyż w całym cyklu oddają oni mniej skoków ma skoczni mamuciej, a mają o wiele więcej do zyskania i łatwiej im odrobić straty z prostego powodu, o którym napisałeś. Na mamucie po prostu zdobywa się więcej punktów. Też nie podoba mi się takie kombinowanie i mieszanie z kolejnością,
  • Odpowiedz