Wpis z mikrobloga

@daeun: zgadza się, klosze były a w środku srebrne atrapy świateł. Musialem tylko wywiercic otwory i wstawic w nie LEDy. Ogolnie autko idealnie przygotowane do takiej modyfikacji bo baterię i kabelki idealnie dało się schować w przestrzeni pod kokpitem.

Zadanie nie było więc trudne, ale biorąc pod uwagę, że dotychczas mój najbardziej skomplikowany "projekt" to wymiana dzwonka do drzwi to jestem z siebie dumny ;)
  • Odpowiedz
@mily3city: Widzę, że jesteś dumny ze swojego projektu. Ale może wyjaśnisz z czego? Z tego, że LEDy użyłeś w autku dla dziecka? Przerost formy nad treścią. Ale przed kolegami będziesz szpanował jakie to ty (specjalnie z małej litery) masz autko. Może byś lepiej wykorzystał LEDy?

  • Odpowiedz
nożny, albo na jednego niewolnika


@mily3city: A, ok. Widziałem podobne z elektrykiem i napędem na jedno koło i premium z napędem na tył i myślałem, że to ten.
  • Odpowiedz