Wpis z mikrobloga

@daeun: zgadza się, klosze były a w środku srebrne atrapy świateł. Musialem tylko wywiercic otwory i wstawic w nie LEDy. Ogolnie autko idealnie przygotowane do takiej modyfikacji bo baterię i kabelki idealnie dało się schować w przestrzeni pod kokpitem.

Zadanie nie było więc trudne, ale biorąc pod uwagę, że dotychczas mój najbardziej skomplikowany "projekt" to wymiana dzwonka do drzwi to jestem z siebie dumny ;)