[JanuszKarierowicz]

nie rozumiem

wystarczyłoby 5 (!) policjantów którzy codziennie, w godzinach swojej służby wyłapywaliby pedofilów właśnie na Gadu. Jasna sprawa - potrzebna byłaby zmiana prawa, żeby takie prowokacje były legalne, i codziennie populacja pedofilów w Polsce zmniejszałaby się o 40-50 osobników. Część z nich to pewnie niegroźni idioci, ale pewnie lwia część to zwyrole z pornografią dziecięcą na swoim dysku, mający kontakty do innych pedo, z którymi wymieniają się zdjęciami/nagraniami.

Zasada byłaby prosta - policjant podaje się za dziecko, pedofil połyka haczyk - pobudka o 6 rano, nakaz rewizji mieszkania - konfiskata dysków, telefonów, komputerów, laptopów. Być może u pedo znaleźliby "tylko" dziecięcą pornografię, a wielce prawdopodobne że także powiązania z innymi pedofilami - i tak by poszła lawina, sypaliby siebie nawzajem. Skala zatrzymań byłaby ogromna, społeczeństwo popierałoby takie akcje całym sercem, a dzieci byłyby bezpieczniejsze.

Ale nie #!$%@?, jeszcze wiele wody w rzece musi upłynąć.

Swoją drogą pochwalę się że kiedyś #!$%@?łem pedofila - na jednym z portali ogłoszeń lokalnych, odezwał się "profesjonalny fotograf" który poszukiwał 10-11 letnich dzieci do "sesji erotycznych".

Nawiązałem z gościem kontakt, podał mi swój email, telefon komórkowy oraz adres "studia fotograficznego" które przekazałem służbom. Przekazałem sprawę odpowiednim organom i dostałem taką odpowiedź jaką widzicie poniżej.

Tępcie to ścierwo mireczki, ja wiem że policja jest u nas nieudolna, ale nawet jeśli się uda 1 na 5 udowodnić winę i wsadzić za kraty, można mówić o sukcesie. Do dzieła.

Zapoznajcie się też z dyżurnetem - możecie przekazywać im wszystkie niepokojące was informacje, współpracują z Policją oraz Interpolem w zakresie zwalczania pedofilii internetowej.

#gg