Wpis z mikrobloga

No więc jest, to co wczoraj obiecywałem, dzisiaj już jest gotowe. Zapraszam do podróży w świat Nosaczy Sundajskich i borneańskiej dżungli, ale w postaci przystępnej dla turystów. Trochę zdjęć, nie tylko nosaczowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

"Zgasiłem latarkę. Nawet po czasie, po którym normalnie oczy w miarę przyzwyczajają się do ciemności, nie widziałem nic, oprócz kilku punkcików na niebie przebijających się przez szczelny sufit złożony z koron drzew. Była północ, środek nocy. Wsłuchiwałem się w odgłosy. Pohukiwanie, mruczenie, krzyki, piski – tysiące przeróżnych dźwięków nadchodzących z każdej strony. Dżungla nocą jest dużo głośniejsza, niż za dnia. (...)"

Pająki, krokodyle, dżungla i Nosacz Sundajski. Park Narodowy Bako

#zwtravel

TUTAJ można zapisać się na mirkolistę do następnych wpisów: https://mirkolisty.pvu.pl/list/rJfLmSDM7Y6oOvGo
zbigniew-wu - No więc jest, to co wczoraj obiecywałem, dzisiaj już jest gotowe. Zapra...

źródło: comment_t1gxnA5HjI6MHbP7uMGUoGZUkzveOyyK.jpg

Pobierz
  • 101
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@zbigniew-wu Panie Zbysiu a jak to z tymi pająkami tam jest? Duzo ich, bardzo uciązliwe? Chodzi o to, że panicznie się boję i nie wiem czy w takim razie zostawać tam na noc
  • Odpowiedz
@blntgr: Pani blntgr, szczerze, to poza nocnym spacerem po dżungli nie widziałem ani jednego pająka, oprócz malutkiego może dwumilimetrowego raz. W pokoju nie było żadnego robactwa - czyściutko, tylko trzeba pilnować moskitier i zamykania drzwi :) Nie wiem czy to reguła, ale pająki widziałem tylko i wyłącznie, jak pokazał mi je przewodnik nocą.
  • Odpowiedz