Wpis z mikrobloga

#leksykonrobactwa

LEKSYKON ROBACTWA
NR 24 - Wielbłądka pospolita

Ten niepozornie wyglądający dziwoląg osiąga do trzech centymetrów długości i rozpiętości skrzydeł. Zasadniczo z wyglądu to jest podobny zupełnie do niczego, więc nie pytajcie mnie czemu ktoś sobie upierdzielił taką nazwę. Jak dla mnie to to powinna być żyrafnica groźna, lub coś w ten deseń... Z taką szyją... Chyba, że komuś się właśnie żyrafa z wielbłądem pomyliła xD. Owad ten występuje lokalnie, choć dość licznie, co za tym idzie, jeśli udało Ci się go spotkać w swoim życiu, to miałeś do czynienia z dość ekskluzywnym robalem.
Wielbłądka jest niezwykle pożytecznym #!$%@?, bo zjada swoich leśnych ziomków, takich jak koniki, termity, mszyce i tak dalej.

(jak się woła obserwujących tag?)
źródło: comment_OSo566SMIHoS5kFxCX3W5j4ft9umIuHC.jpg
  • 12