Wpis z mikrobloga

Do kamienicy w której mieszkam dwa lata temu wprowadziła się nowa sąsiadka, tak na oko 10 lat młodsza ode mnie. Ani razu nie powiedziała dzień dobry, po prostu się mijamy na klatce, w sumie ja też pierwszy się nie przywitałem, ale podążając za polaczkowym savoir vivre powiedzenie dzień dobry stoi po stronie osoby młodszej, no już nie mówiąc o tym, że jest nową osobą. Czy powinienem przełamać te polaczkowate zasady i piereszy się przywitać? Boli mnie to, bo samego mnie uczono, jak byłem nastolatkiem-czy znam czy nie znam zawsze mówię dzień dobry, a teraz ze mnie trzydziestolatek i pierwszy mam mówić nastolatce.

#savoirvivre #dobrewychowanie
  • 6
polaczkowym savoir vivre

polaczkowate zasady


@taratajcio: Krzewiciel dobrego wychowania się znalazł.

tramwaj to nie jest miejsce w którym dochodzi do trwałych znajomości


Jak Ci się podoba to zaproś ją na randkę, a jeśli faktycznie chodzi tylko i wyłącznie o mówienie dzień dobry to trwałą znajomością tego nazwać nie można. Czyli tak samo jak w tramwaju, tylko się mijacie, nic więcej.

powiedzenie dzień dobry stoi po stronie osoby młodszej


Powiedzenie dzień dobry