Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak byłem w długim związku, mieszkaliśmy razem i dziewczyna się pytała po co mi cała duża półka lego. Truła mi dupę żebym komuś oddał, a ja dla świętego spokoju i trochę jak pantofel - spakowałem w karton i zaniosłem do piwnicy.
Ona po co Ci lego? Stary chłop i tak się tym nie będziesz bawił - weź oddaj to komuś. A ja swoje i się nie ugiąłem.

I co? Po latach dziewczyny nie ma ,a lego zostało!

#wygryw #lego #logikaniebieskichpaskow
  • 60
@maxwol: Dobra pamięć. ;-D Mi obiecała sterowane autko, to dostałam takie "nakręcane" (jak się to nazywa w ogóle? Trzeba nim cofnąć po ziemi i wtedy się "nakręca" tam jakaś linka i jedzie samo). Ale doceniałam w sumie i to. Jak już będę zarabiać miliony to sobie kupię cały pokój zestawów. ;D
Teraz trzeba jednak szukać rożowego paska co przyjmie mirka z darem w postaci pokaźnej kolekcji klocków Lego.


@maxwol: nie sądzę żeby to był jakiś problem, hobby naprawdę potrafi być dużo bardziej #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) u mnie było tak, że dwie dziewczyny nie potrafiły zrozumieć, że futbol jest dla mnie bardzo ważny, i jak są mistrzostwa, mam taką tradycję od dzieciaka, że oglądam każdy jeden mecz,
@Sojerr: Moja rozumiała moją miłość do piłki i nigdy w tym na szczęście nie przeszkadzała. Wiedziała, że jak są mistrzostwa to jest ze mną ograniczony kontakt.