Wpis z mikrobloga

@Sebgat: ja pamiętam. doskonale widoczna gołym okiem w mieście. najpierw wieczorem pojawiała się na wschodzie rozmazana gwiazdka, a im bardziej przenosiła się na północną stronę nieba, tym większy stawał się jej ogon
  • Odpowiedz
@XD__: super! Czekam...
Choć biorąc pod uwagę to co mi czasem ZUS przysyła... obawiam się, że być może wtedy już nie będę miał telefonu ani komputera... ale w razie co prawdopodobnie znajdziesz mnie w Słupsku. Jeżeli będziesz osobiście ... chętnie poobserwuję z Tobą kometę.... ale w przerwie... miedzy grzebaniem w jednym śmietniku, a drugim... ;)
PS. Weź kanapki :P Tylko nie z czymś twardym...86 latek... może mieć problemy z gryzieniem
  • Odpowiedz