Wpis z mikrobloga

Kurła... prawie nocna a mi się zachciało drinka... na dworze -20...do baru mam jakieś 150 m, pierwszy obóz założę na klatce, c2 na zakręcie, potem c3 pod nocnym i prosta droga na atak szczytowy... tam szybka fotka na insta z drinem i powrót do bazy... módlcie się, żebym wrócił cały a nie skończył w mrożonkach Lidla... tak się zdobywa szacunek!

  • 1