Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, przeczytajcie mojego posta i napiszcie co o tym myślicie. Rafał jest już przegrany na youtube i dostanie bana za kilka godzin, maksymalnie kilka dni. Zostanie mu tylko SU, będzie dla niego jedyną platformą do streamowania. Przyjmijmy, że Rafał dostanie bana również na SU - np. za jakieś kosmiczne zachowania w celu zdobycia jak największej ilości żetonów, albo po prostu upicie się do zgonu i nie zrealizowanie celu(wszyscy znamy moderację na SU).

Nasz Miętowy Król zostaje bez platformy do streamowania. Przypomniało mi się, że kiedyś jakiś Mirek napisał o tym, że Rafał powinien przejść na chińską wersję youtube. Wyobraźcie sobie miny chińczyków psznie jedzących sobie ryż i widzących lepy na kask Marlenki, picie do zgonu, padaczki alkoholowe i patologię jakiej jeszcze nie widzieli.

Teraz - dlaczego to miałoby sens. Chiny, Japonia to kraje nastawione głównie na pracę, kraje kolektywistyczne. Z całym naciskiem głównie na Japonię. Pamiętam jak jeden z moich wykładowców mówił mi, że przez presję związaną z ciągłym "wyścigiem szczurów" aby odreagować dopuszczają się przeróżnych dewiacji. Rafał idealnie wpasowałby się w te klimaty i zostałby gwiazdą azjatyckiego youtube, a przez to międzykontynentalną gwiazdą.
#rafatus #patostreamy
  • 11