Wpis z mikrobloga

Koty to mają jakiś #!$%@? soft. Wjeżdżam wózkiem dziecięcym do domu, kot w przedpokoju czeka, nadjeżdżasz blisko niego, on nic, wjeżdżasz mu prawie na łapy, nic. Przejechać go można tym wózkiem wte i we wte, a on nic by nie zrobił, tylko siedział. Pies to się chociaż odsunie, może dlatego tyle stukniętych kotów leży na poboczach, one zwyczajnie nie ogarniają, że trzeba się odsunąć.

#koty #heheszki