Wpis z mikrobloga

Zacznę od tego, że zawsze myślałem o sobie jako #!$%@? z depresja i #!$%@? przegryw, dopóki nie zacząłem być częścią tej #!$%@? zwanej szerzej jako wypok. (Moje konto ma chyba coś ponad miesiąc, ale sprawdzam regularnie ta zacna stronkę już dużo dłużej) Wracając do #!$%@? i depresji xD Depresji nigdy nie wiedziałem czy miałem/mam (nigdy nie byłem u psychologa a to że cały czas bylem smutny i przygnębiony to chyba nie jest depresja? Czy jest?), więc historie o tym #!$%@? opowiadać. Co do przegrywa, myślałem że nim jestem i było to spowodowane, że nigdy nie ruchałem a nawet nigdy nie miałem dziewczyny od gimnazjum xD Więc w bani siedziało „Ty #!$%@? przegrywie, #!$%@? bez ambicji! Zabij się xD” Było to pewnie przez to że miałem takie a nie inne otoczenie (klasa pełna patusow chwalących sie ile to nie wypili itd.) Zawsze byłem przez wszystkich lubiany chociaż byłem #!$%@? i mówiłem co leży mi na języku (w sumie nadal to robię i polecam każdemu można wtedy poznać prawdziwych przyjaciół) podobałem się tez dziewczynom chociaż byłem ulany jak sam #!$%@?, widzę że rozpisuje się niepotrzebnie bo przekaz mógłbym napisać w jednym zdaniu xD Moją pewność siebie i wyjścia z przegrywu a przejścia do normictwa (o ile tak można powiedzieć) zawdzięczam tym #!$%@? przegrywom, którzy użalają się nad sobą zamiast serio zrobić.


#rozwojosobistyznormikami #przegryw #heheszki
  • 8
@vlko: są dwa rodzaje przegrywów : przegryw i ukryty normik przegryw. pierwszym trzeba się urodzić, a drugim możesz zostać poprzez nieszczęśliwe zbiegi okoliczności takie jak : choroba, #!$%@? ludzie w szkole/pracy itp itd. jeżeli się ogarniesz to możesz stać się normikiem. ty należysz do 2 opcji więc się ciesz i życze powodzenia w byciu normalnym człowiekiem :)