Wpis z mikrobloga

Sprawa wyglada tak:
Jeden list od jednego vendora z NL idzie juz 32dni (zrobil resend wiec z nim to #!$%@?)
Drugi list od innego vendora ze słowacji tez juz powinnien dawno byc (pierwszy raz tak dlugo czekam
Nie dostalem zadnego wezwania celnego ale smerfy pojawily sie na moim kwadracie nie podajac przyczyny i przejeli moje srodki odurzajace

Czy zamiast wezwania mogą od razu z petardy wbić psy na kwadrat?
I jeżeli celniacy złapali pierwszy list to czy adres spalony i drugi tez do mnie juz nie przyjdzie? Pozdrawiam
#darknet
  • 7
@NARKOMANTYK: Bez nakazu nie wejdą. Tylko jak masz współlokatorów czy domowników nie w temacie to wystarczy, że wpuszczą do przedpokoju niebieskich i wtedy to już ich nie wygonisz, mogą robić co chcą. Pewnie prędzej czy później dostaniesz wezwanie, jak nic nie będą mieli na Ciebie to może wywiniesz się jako świadek w sprawie. Pamiętaj, nigdy nic nie zamawiałeś, nic nie pamiętasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)