Wpis z mikrobloga

@Crock92: @nacpanazielonka: XD jadę na przegląd, place 100zl za to że ktoś po udaje, że po ogląda moje całkowicie sprawne auto, którego jestem pewien i jeszcze mam sam wjechać?
Zostawiam auto przed brama, wchodzę do biura, daje dowód, robię sobie kawę/czekoladę z automatu i czekam aż oddadzą mi dowód i potwierdzenie, place i wychodzę. Jakoś nie jest dla mnie ujma że ktoś za mnie wjedzie na kanał.

Tylko
  • Odpowiedz
@ravau Dokładnie. Nie dość że zostawiasz kasę u mechanika, to jeszcze łaskę będzie robił że wjedzie na kanał. Ja zawsze zostawiam samochód pod warsztatem, zostawiam kluczyki i wracam jak jest gotowe.
  • Odpowiedz
@ravau: naprawdę nie widzisz różnicy między 1. oddaniem samochodu z własnej woli, 2. oferowaniem wjazdu wszystkim klientom w ramach usługi, a rzucaniem się jak tylko zobaczy babę za kółkiem? Serio, daleko mi do feminazistki, ale bądźmy szczerzy - jak taki wąsaty Janusz na widok kobiety panikuje bo mu na pewno rozwali cały warsztat, to to już jest słabe. Zauważ że nikt z pracowników mi nie zaoferował że wjadą za mnie,
  • Odpowiedz
  • 41
@Crock92 eee, a ja tam wolę jak pan mi wjedzie na kanał albo na podnosnik. Ja się boje ze wpadnę albo coś #!$%@?. Dla mnie spoko propozycja chociaż i tak zazwyczaj proszę pana o wjechanie :)
  • Odpowiedz
Ja sie kiedys do kanału wjebem sejczento haha naszczescie byly deski i tylko jedno kolo wpadlo. Potem rukcugiem myk myk myk do góry za silnik i sladu nie bylo haha
  • Odpowiedz