Wpis z mikrobloga

Nie lubię ani tych uliczników ani SB Mafii, ale beka, że wystarczyło usłyszenie przez Aviego swojego adresu w dissie + telefon/wizyta, żeby zaczął wycofywać swoje słowa i przepraszać. Nie wiem jakim cudem ten Avi nie pomyślał wcześniej, że typy po kryminale nie będą się go bać tylko go wyjaśnią w sekundę :D Liczyłem, że będziemy mieli pierwszy od lat beef z prawdziwego zdarzenia, który przeniesie się też po za internet... Może jeszcze jutro się coś wydarzy na tym koncercie SB Mafii. Czekam zniecierpliwiony :D
#rap
  • 2