Wpis z mikrobloga

też tak macie, że kiedyś potrafiło się grać pół dnia w jeden tytuł i nie odchodzić od monitora, a teraz siadacie do konsoli z nastawieniem, że bedziecie szpilać jak nigdy przedtem, a kończy się na kilkunastu minutach i wyłączacie konsole? nie wiem czy to ze względu na to, że kiedyś grałem więcej gry w singla i skupiałem się na trofeach, a teraz głównie gram w #overwatch tylko i raz na ruski rok #fortnite, czy po prostu chęć do grania mi trochę opadła ;__;
#ps4
  • 82
  • Odpowiedz
@shichibukaii: Trzeba miec z kim grać. Też się złapałem ostatnio na tym, że kiedyś człowiek potrafił łoić całe dnie, a teraz już się tak nie chce. Jak się nad tym zastanowiłem to kiedyś po prostu wszyscy kumple mieli czas, siadało się na jakiegoś cs`a czy metina odpalało się jakiś czat głosowy i można było stracić cały dzień.
Usiąść i grać samemu to żadna frajda
  • Odpowiedz
@shichibukaii starość, 23 na koncie, a nie gram już w nic, wolę iść spać, obejrzeć serial Wpadamy wczoraj po tripie do kumpla, jego brat (15 lat) pizga w rusta, ponad 1200h nabił, a ja w myślach: jak? Ech, w gimbazie grało się cały czas, obecne na pc mam z 10 gier, nie gram w nic :( pad leży 3 miesiąc ani 1x go nie używałem mimo, że tv podpięty pod pc

Jedyne
  • Odpowiedz
  • 0
@shichibukaii ostatnio miałem bardzo podobne refleksje. 88, trójka dzieci, ostatni singiel przeszedłem w calosci chyba z 7 lat temu, wiedźmina 3 mimo fascynacji książkami nie udało mi się jeszcze przejść. Wszystko się zmieniło gdy kupiłem Nintendo switcha pod koniec 2017. Od tamtej pory przeszedłem 5 czy 6 gier, w sumie jakos ponad 200h, nawet nie wiem kiedy. Podczas posiedzen w ubikacji, w przerwach w pracy, w czasie nocnego karmienia. Dla mnie to
  • Odpowiedz
@shichibukaii: ja tez tak mam, No chyba ze jak była sesja to chciałem włączyć gierkę na 15 minut, a kończyło się na 6 godzinach i nastawieniu na 2 termin xddddd
  • Odpowiedz
@shichibukaii: ja kupiłem masę gier które pograłem chwilę i odłożyłem jak np gta V, czy wiedzmin 3 - tak wiem, to kultowe gry. Jeszcze w bf1 czy battlefront2 zagram dluzej. ale tez 2-3 mecze i koniec. Jedyna gra przy której ostatnio spędziłem bite parę godzin to Horizon Zero Dawn - nie wiem jakim cudem, po prostu jest piękna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@shichibukaii: Mam tak samo. Za młokosa pykałem całymi dniami, nie wiadomo kiedy, a to juz 4 nad ranem. Teraz nastawiam się na sztosik gierkę, myślę, nareszcie pogram. Maksymalnie godzina i juz sie odechciewa. Wyłączam i nigdy nie wracam... Smutne w sumie :(
  • Odpowiedz
@shichibukaii: Trochę tak i trochę nie. Moj lvl to 27 i generalnie pogrywam jeszcze w czasem w CSa i LoLa z sentymentu ale faktycznie - jedna partia i nara.

Ale ostatnio obczailem Cuphead-a i nie mogłem się oderwać, może dlatego że w końcu była to jakaś nowa oryginalna i dopracowana gra.
  • Odpowiedz