Wpis z mikrobloga

@Pzanty hm.. cholera ja głównie kryminały wchłaniam i szczecinalia, ewentualnie literaturę faktu. Z nowości w tych gatunkach to ostatnio czytałam podziemny Szczecin cz. 2, ale nie wiem czy to godne polecenia xD
@Dorciqch: Kiedyś też czytałem dużo kryminałów, ostatnio czytałem "Ziarno Prawdy" Miłoszewskiego i szczerze mówiąc się rozczarowałem tym jak nędznie zostało przedstawione tam śledztwo i wypadki mordercze na rzecz żydowsko-polskich utarczek.
@Pzanty spróbuj sobie poczytać Stelara, akcja w Szczecinie, od początku możesz domyślić się kto zabił, ale jest napisane tak, że i tak wciąga i chcesz wiedzieć jak główny bohater odkryje prawdę. Z polskich kryminałów to jeszcze Puzyńską mogę Ci polecić bo zgrabnie pisze. Bonda miała kilka fajnych książek, ale im dalej w las tym gorzej. Boże broń nie sięgaj po Mroza, bo chała straszna i jeszcze bardziej się do kryminałów zniechecisz.
Ciekawą
@Pzanty a zmieniając gatunek to ostatnio zaczytałam się w legendach Pomorza zachodniego. Zgrabnie napisane, krótkie formy. Jak się znudzi odkładasz na półkę wracasz do lektury za pół roku
@Pzanty szczerze, to nie wiem, co Ci polecić. Mam nadzieję, że znajdziesz coś ciekawego. Powodzenia! A gdybyś znalazł coś naprawdę godnego polecenia to daj znać (ʘʘ)
@Pzanty: a znasz Kuczoka? "Gnój" jest bardzo dobry albo "widmokrąg," zbiór opowiadań, też jego autorstwa. Polecam bardzo. "Bidul" Maślanki, o ile dobrze pamiętam, też jest świetny. O ile lubisz mroczne klimaty, realizm, ludzkie dramaty.
@Pzanty: te dwie pozycje baardzo polecam. Warto oddzielić jego życie prywatne od twórczości. A czytałeś "z głowy" janusza głowackiego? Też świetne. Albo "good night dżerzi" o kosińskim. Styl pisania Głowackiego jest bardzo filmowy, zresztą to świetny dramaturg.